Atak na Londyn

trudno żeby polska telewizja mówiła o śmierci obywateli Kiribati

ale niech przynajmniej nie meczy weza tymi polkami. Z reszta ja bardziej mowie o radiu, bo TV ogladam rzadko. Niech mi nie mowia o kiribati, ale niech przynajmniej powiedza ile w sumie osob zginelo i ile jest rannych, albo niehc juz nie mowia wogole tyle o tym, bo mi to na nedzne żerowanie na ludzkiej tragedii wyglada....

No i znowu sie idioci detonuja. Ta sama stacja metra - bomba z gwozdziami, autobus lini 23 czy 25 , kolejna bomba... BOze, ty to widzisz i nie grzmisz ?!

TO przerasta granice mojego zrozumienia, jade do kraju muzułmańskiego i się detonuję pod żłobkiem...

k-r-e-t-y-ń-s-t-w-o !-!-!

(cenzura) jest to, ze sie ci idioci znowu detonuja.... ta czesc dodalem puzniej jak o tym uslyszalem, i (cenzura) nie bylo do tych polek...

moze nie wiesz, ale dzisiaj znowu wybuchla bomba w autobusie i na dworcu...

mam wrażenie, że celem organizacji,ktore za tymi wybuchami stoja jest napewno jak najwieksza liczba ofiar,ale również olbrzymi rozgłos,który dzięki mediom jest ciągle potęgowany,i ma na celu zastraszenie ludzi,a co za tym idzie schowaniu swoich żołnierzyków do pudełek,ale też niekoniecznie-to może byc tylko przykrywka,i pokazanie bezbronnosci władz takiego wspaniałego państwa jakim jest obecnie WB...

zgadzam sie że to jest (cenzura) ...ale jak to wytłumaczyć detonujacym się??

a w tym czasie resztę świata już zdążą powysadzać...

Gryzak, nie powinienes tak podchodzic do sprawy. Szczerze mówiąc przestraszyło mnie takie Twoje podejscie. Takim myśleniem doprowadzimy do entej wojny światowej! Bedziemy wysadzać wszystko i wszystkich, siebie nawzajem, bedziemy walczyć z sąsiadami i właznymi bliskimi! Tak nie można! Idea oko za oko ząb za ząb tu nie ma racji bytu. Bo dla nich to będzie tylko i wyłącznie motywacja i w końcu powybijamy się i nikt nie zostanie żeby przekazać ufoludkom naszą tragiczną historię...

chciałbym przytoczyc wypowiedź uzytkownika o nicku BikeBert z forum [link widoczny dla zalogowanych] Tytuł tematu był : terroryzm czy partyzantka:

a moze walcza o swoje prawa do wolnosci we wlasnej ojczyznie? poza tym czasy sie zmieniaja a wraz z nimi taktyka... zawsze liczyla sie skutecznosc przeprowadzanej "akcji" ale tez pozadanym skutkiem bylo pokazanie: "who's your daddy?"

w dzisiejszych czasach wojna rozgrywa sie w mediach i umyslach "bogu ducha winnych ludzi"...

zatem atak na "ważne ośrodki przemysłowe, porty, fabryki broni, mosty lub ważnych ludzi albo wrogą armie czy tam jakiegoś generała" nie ma oddzwieku zarowno w mediach jak i umyslach ludzi...

wojne zwycieza ten kto zdobedzie umysly ludu, albowiem Vox populi, vox Dei [glos ludu glosem Bozym]...

umysly zdobyc mozna "sprawiedliwa wojna", jaka rzekomo prowadza Amerykanie lub "swieta wojna", jaka z kolei prowadza "uciskani" na swojej ziemi Arabowie... jedni i drudzy, we wlasnym przekonaniu, prowadza sluszna wojne...

krotko mowiac dzisiejszym polem bitwy nie jest front na ziemiach atakowanych, ale centra miast zamieszkiwane przez Bogu ducha winne "umysly", ktore trzeba zdobyc umiejetnie przygotowanymi klamstwami lub terrorem i przerazeniem...

kto ma juz wyprany mozg? zdaje sie, ze wiekszosc tych, ktorzy zamykaja oczy na tysiace niewinnych ofiar w "olejowej" wojny Busha, a otwieraja je gdy nastepuje kontratak... Oculum pro oculo, dentem pro dente [Oko za oko, zab za zab] Niewinne ofiary za niewinne ofiary...

"tchorzami" [slowa ex-gubernatora Nowego Yorku Giulianiego] nie sa zatem terrorysci czy partyzanci [kwestia nomenklatury], ale Ci ktorzy nie potrafia sie zdobyc na odwage uczciwego vel sprawiedliwego sadu...

nie ma wojny sprawiedliwej! czasami bywa ona tylko usprawiedliwiona... czas, a raczej historia pokaze czy uzyto slusznych argumentow do usprawiedliwienia tej wojny...

Nie wiem jak wy, ale ja się z tym zgadzam.

usprawiedliwiona wojna? po co usprawiedliwiac wojne lepiej nie dopóścic do jej istnienia.

Odnosnie tego usprawiedliwiana to mi sie przypomnial cytat Private Ryana, zlota mysl wrecz^^
"Fighting for peace is like f**king for virginity"

________

No my tu tak gadu gadu a tym czasem w Egipcie kolejne zamachy...naprawde, zastanawiam sie dokad ten swiat zmierza..

do samozagłady,apokalipsy

KONIEC JEST BLISKI

pesymista^^

Niech sie wszystkie debile pozabijają nawzajem i będzie swięty spokój...

to kto wtedy zostanie?

ale najgorsze jest to że to DEBILE zabijaja niewinnych...

Cywilow jest wiecej niz tych debili wiec jak juz wszystkie debile wyleca w powietrze to jeszcze troche ludzi powinno zostac...

Nie chce mi sie śledzić całego wątku od początku i nie wiem czy juz było wspomniane o tym, że jeśli miałby miejsce ataki na Polske, to wszyscy biorą pod uwage głównie Warszawe.
Ja uważam, że równie dobrze mogli by zaatakować np Częstochowę, teraz w trakcie pielgrzymek (odpukać).
Takie jest me zdanie:)

ta, i siedzibe radia maryja

a tka poza tym, to cos ucichlo juz, chodz zapowadaja, ze nie przestana ...

With a long-range weapon
a suicide bomber
wicked mind is a weapon of mass destruction...

widzac to, co sie teraz dzieje na swiecie, polecam piosenke Faithless - "Mass Destruction". slyszalam, ze to dosc stare, nie wiem sama, ale mimo, iz nieskomplikowane, daje do myslenia i staje sie coraz aktualniejsze...
a atak na Londyn byl swinstwem najgorszym z ich strony, dla mnie przynajmniej. od rana do poznego popoludnia siedzialam przed telewizorem, co mi sie rzadko zdarza, a potem nie moglam spac w nocy

to bylo okropne i nieludzkie, a najgorsze jest to, ze terrorysci, tak jak piszecie, nie przestana. wedlug mnie to jest chora wojna, na ktora jak najszybciej przydaloby sie wynalezc skuteczny lek. tylko jaki?........