HH a Hip-hoppolo

wez tez pod uwage, ze przynajmnije dla mnie, Verba to nie hip-hop,

No dla mnie też nie

Ale przez szerszą publikę jest za takowy uwarzana (Verba). A to co napisałam wyżej tylko potwierdza, że ludzie się nie znają

No tak, w obu utworach Verby jakie słyszałem nie ma ani jednego wulgaryzmu (działanie ewidentnie pod publiczkę), nie każde dwie linijki tekstu się rymują, teksty nie mówiły o trudach życia/wyrywaniu panienek/blokowisku/ziomalach/nienawiści/policji itp (niepotrzebe skreślić), sample były pianinowe i do tego więcej niż 3 na utwór, a gościu umiał rytmicznie melodeklamować - wniosek jest prosty: hańba, toż to nie jest hip-hop panowie i panie

W powyższym poście można dostrzec ironię w dość dużej ilości

ja ta ironie widze, i w cale mi sie nie podoba :hmm?

opinia jak kazda ; p

no wiem

No to 1:1 Dzicku, bo mi nie podoba się ocenianie jakiejkolwiek muzyki lub czyjegokolwiek gustu jako "tandetne" lub fatalne. Skoro takie zespoły istnieją to ktoś jednak tego słucha i jest to dla tych ludzi stwierdzenie obraźliwe. Dlatego lepszym wyjściem jest powiedzieć po prostu "nie podoba mi się" i przejść obok danego zjawiska obojętnie.

No to tyle, pozdrawiam

true, true

dobrze, mi sie nie podoba, ale nie przejde obok tego spokojnie tak dlugo jak tacy 'trębacze' beda sie usilnie nazywac raperami, a ich hiohopolo Hiphopem...

Tzw. hip-hopolo jest zjawiskiem dość nowym, być może z biegiem czasu wyewoluuje w jakiś odrębny gatunek muzyczny, jak narazie jednak pozostaje odmianą hip-hopu, więc muzycy zwą się hip-hopowcami. Napisałbym jeszcze kilka słów od siebie, ale miało być bez offtopów

Tu moja rola się praktycznie wyczerpała, gdyż od tej pory każdy pewnie będzie bronił swojego zdania - i nikt w końcu go nie zmieni.

Pozdrawiam

ale wy zamulacie... o ja cie:p taka rozkimina o taką purchawkę

Ja Wam powiem tyle, ze morał z tego taki : O gustach się nie rozmawia, a każdy niech słucha tego co lubi!!!

Ale nie chodzi o to, że my potepiamy ludzi słuchających 18 L czy Verbę, tylko ozaliczanie tych zespołów do HipHop'u. No.

jak juz kiedys KUNIOWI mowilem.... B.I.G for life...

A polski hh jest do bani. Nic sie nie dzieje, nic nie powstaje ciekawego, "gwiazdy" sa uwazane za wioche. Co to za biznes. Wszyscy opluwaja, a jednak kupuja

I to nie prawda, ze lyrics sa dobre... Poczytajcie teksty Megadeth, Metallicy, Motorhead, Sepultura. Albo fajnie historia opowiedziana, albo wzureszenie, albo PORUSZENie. Polecam "Fade to Black" Mety, albo "The Unforgiven" no i "And Nothing Else Matters"

HH for live, homie!

black for life, i na dodatek iw2bb, zeby nie bylo ; p!!

Starry, biali nie umieją skakać... zobacz sobie ile w NBA jest bialych, a ile czarnych...