Koncert 23 czerwca

Każdy kto widział moje "cacko" niech potwierdzi, że nic już się nie da zrobić

wydaje Ci sie

ja bym je odnowił

Koncert będzie nie prędzej niż na mikołajki. Jeszcze będzie trzeba na ten temt z dyrekcją porozmawiać. Ale setlistę mamy ustaloną i trenujemy się w utworach które mamy grać, więc mam nadzieje że wszyskto pójdzie po bożemu i zrobimy trochę czadu u nas w szkole. Choć nie ukrywam ze to będzie mój pierwszy oficjalny występ z gitarą elektryczną w ręku, więc muszę się jeszcze trochę przyłożyć żeby se siary nie zrobić :ee:

O Scorpa się nie martwię bo on nawet jak wali jakieś buble to tego nie słychać

heh no jakoś tak sie złozyło ze przez to moje skakanie i pewne kruczki techniczne nawet jak cos rypne

to da sie to zamaskowac...pozatym mam kolejnego newsa

nie kupuje tego ibaneza.... zostawiam sobie kase na coś innego

narazie nie muszemiec wypas gitary zeby powiedziec ze jestem dobrym gitarzystą .... pozatym chcę ochrzcić moją gitarke na koncercie....a pierwsze co bym radził Ci dosiek to ruszaj sie chłopie ruszaj

i przestań sie patrzeć non toper na ten gryf

Jakbyś zobaczył co ja dzisiaj z gitarą robiłem to bys tak nie gadał

a co zrobiłeś

?

A rózne dziwne rzeczy

Za dużo się scenicznych rozwalaczy naoglądałem

zobaczyl blackmoora i myśli ze mu wszystko wolno

Ja tym moim Ibanezem mógłbym rzucić o sciane i pewnie w wygladzie nikt by roznicy nie zauważył

. Moze miedługo walne zdjatko, to sie posmiejecie

No wo sumie..

, ale zawsze to miło popatrzec latajace drzazgi

. A w sumie to jabardziej mi sie podobało jak Malmsteen w 1984 rozwalił gitare... Myslałem ze kolumne rozwali

Ja bym chciał zobaczyć Blackmore'a wysadzającego scenę w powietrze na koncercie z Purplami

Bo podobno tak kiedyś zrobił

NO to fajnie!!!! Ale trzeba mieć schize, zeby tyle sprzetu rozwalić... Mógłby mi dac

ja bym tez nie pogradzil

ale bym zaraz sprzedal bo to nie moje brzmienia

Mi się podoba "trik" sceniczny pana... Mustiane'a

Jak był młody to brał i unosił swego V i uderzał nim w cymbały

Fajan sprawa. No i jak miał go podwieszonego do kolan, to czasami jak stał przesówał go bardziej ku swojej lewej nodze, tak, że mógł "rogi" opeć o udo i grać "z boku" dziwnie brzmi, ale fajna sprawa. No i headbang Dosiek, headbang. Moge Ci dac korki

To tak jak Hetfield. Tesh ma gitare... na udach

Ty dosiek czy mi sie wydaje czy ty Adriana nagle polubiłeś