Metal pit

kirk hammet najlepszy buahahahahah śmiechu warte;p w Polsce jest conajmniej 100tka lepszych pozatym to chyba normalne że jeżeli ktoś jest gitarzysta heavy metalowym to najbardziej podobają mu się najlepsi gitarzyści z tego gatunku bo robią najlepszą muzyke ;p Impie pomyśl troche zanim coś napiszesz ;p bo słuchają heavy taki tomy morello na przykład jest dla mnie pachołkiem i gdyby zabrać mu te wszystkie efekty cyfrowae to by pewnei nie wiedział co ma ze sobą zrobicw solówkach ;p zresztą jakich solówkach ...

Nie mam mu przeczeciez za zle ze "podobaja" mu sie gitarzysci HM tylko chcialem zauwarzyc ze ULUBIENI to raczej nie 30 a predzej 5 gitarzystow...

No to w moim przypadku twoje myślenie jest błędne

Słucham dość szeroko pojętej muzyki rockowej i jeśli chodzi o moje granie to mnie w jakiś tam sposób inspiruje bardzo wielu gitarzystów. Może kiedyś jak będę jakimś wmiare dobrym gitarnikiem z własnym stylem to nie będzie to dla mnie takie ważne ale teraz często wygląda to tak że słucham sobie Judasów, później biorę gitarę i próbuję naśladować np. Tiptona, innym razem jak mnie nakręci na Deep Purple to próbuję sobie pograć troche jak Blackmore

Mam kilku znajomych co też grają i oni się zapatrują w jednogo, dwóch, góra trzech gitarników. Ja tak nie potrafię

a ja mimo wszystko uważam, że Morello jest dobrym gitarzystą z własnym, rozpoznawalnym stylem. A co do solówek, to nie są one dla mnie ważnym miernikiem umiejętność gitarzysty i nie uzależnaim od nich faktu, czy kogoś lubie czy nie :wink:

A ja polecam Sepultura i.... Luciano Pavarotti

Genialna sprawa.

A to, że ktoś jest genialnym technicznie gitarzystą nie musi być równoznaczne, z jego zdolnościami do kompozycji. Bo co mi po technice, którą nie da się stosować z sensem?

I Scorp, na poparcie mej tezy. Jak myslisz, kto zainspirował więcej osób? Hendrix czy Angelo/Gilbert?

A to chyba jest wyznacznikiem genialnego gitarnika. To, że ktoś chce go słuchać i zostawia tak wiele innym, że chcą go nasladować

No i wszyscy siadają przy J.Backerze

tak tylko Jason Becker w wieku 20 lat miał już 2 razy lepszą technike niż angelo i grał takie pasaże że szopen by tego na fortepianie nie zagrał ... tak pozatym to hendrix był jeden i drugiego takiego nie będzie, natomiast jeśli chodzi o technike ... to tak naprawde każdy poążdny gitarzysta wymiecie czymś I SZCZEGÓLNIE jak jest dobrym kompozytorem ... Morello nie nagrał ani jednego nagrania które by przeszło do historii ... a każdy z wymienionych wyżej ma coś na koncie ... i prosze mi nie gadac ze np Borysewicz nie wymiata bo gra w Lady Pank ... bo śmiechem zabije ;p każdy szanujący się gitarzysta chce mieć to coś w zanadrzu czym może się od czasu do czasu popisać .. i się tego raczej nie zmieni ... pozatym podajcie mi chociaż jeden kawałek pana Morelki który przeszedł do historii ;p a później przeczytajcie nazwiska tamtych panów wyżej i nazwy ich zespołów ;p i wszystko jasne ... więc o czym my w ogóle tutaj gadamy ...

Co do Borysewicza to polecam kawałek Jan Bo - Moja Wolność. Tam słychać, że nasz Borys spokojnie by mógł w G3 zagrać i by sobie siary nie narobił

Do tego jeszcze Pilich na basie. Świetne muza. Momentami można mieć nawet skojażenia z wyczynami Satrianiego. Ale jednak Borys to Borys - ma swój niepowtarzalny styl. A co do Hendrixa to on w czasach kiedy grał też powalał techniką. Taka solówka z Voodoo Chile np. musiała w tamtych czasach robić miażdżące wrażenie, zresztą nadal robi. :cool:

Technika to jest takie narzędzie, za pomocą ktrego można stworzyć zarówno coś pięknego jak i totalnego gniota

Dośmore ma moje poparcie

. Satriani Wymiata!!!

A ja dalej uwarzam ze powinienes zawerzyc grono ulubionych...ktos musi byc najlepszy w twoim mniemaniu!!!!!

Ale po co, skoro ich grę lubię mniej więcej tak samo? Raz mi się chce posłuchać jednego innym razem drugiego gitarzysty.
Prawdopodobnie nie grasz na żadnym instrumencie i słuchasz troche innej muzyki niż ja, może dlatego tego nie rozumiesz.

Ale osochozi?? Jakie terroryzowanie? Wymyśliłem sobie, że pogadamy o gitarzystach, bo był mały zastój na Metal Pitowym topicu. O co tobie Gryzman chodzi z tym terroryzowaniem? Nie wiem czy IMP gra na gitarze ale przypuszczam że nie (mogę się mylić). Poprostu tłumaczę że nie mam ulubionego gitarzysty. Jak sie na czymś gra to dobrze jest według mnie czerpać inspiracje od wielu

Po pierwsze mów mi Fuhrer

Po drugie, to chodzi mi o to, że w pewien sposób narzucasz ze Scorpem pewne opinie. Ot, że ten i ten jest (cenzura) itd. i KONIEC, nie masz racji, nie znasz się.

Ja teraz więc z uporem maniaka będe twierdził, że najlepszym gitarzysta świata jest... Jack White. To wam da do myślenia. Zobaczymy czy wyrobicie bez argumentu techniki

?? Czy ja komuś coś narzucam ?? IMP ma swoją opinie na temat, ty masz swoją opinię Scorp swoją ja moją

Wskaż mi choć jedno zdanie w którym coś komuś narzucam albo zdanie w którym piszę że najlepsi są tacy co grają 1000 dźwięków na sekundę

Już na samym początku napisałem że lubię jak gitarnicy trochę poczarują POD WARUNKIEM, że robią to ze smakiem. Gryzman, ty jakoś na siłę, co by się nie działo, próbujesz być na przekór :wink:

Im lepiej sie opanuje instrument tym więcej można nim wyrazić, co nie znaczy że jak się ktoś nauczy w 2 sekundy przelecieć gryf od początku do końca jest już znakomitym gitarnikiem IMHO <---to tak żebyś nie mówił że komuś coś narzucam :wink:

Jak to mówił mój qmpel: Dziewczyny nie drapcie się!!!

!!Ale to Gryzman zaczął!!

1. Na niczym oprocz komputera i komurki nie gram...
2. Nie mam ulubionego gitarzysty/palkaza itp!
3. Znam moze z 3 nazwiska gitarowcow
4. Nie potrzebuje znac bo nie obchodzi mnie ktory jest najlepszy, bo nie oceniam ludzi a jedynie muzyke
5. Slucham zdecydowanie innej muzyki niz Wy tutaj...
6. TAK NIE ROZUMIE CIE!!!!

I dlatego nasze podejście jest totalnie inne, co nie znaczy że jedno jest lepsze, a drugie gorsze. Każdy podchodzi do muzyki po swojemu. Ja nazwiska znam bo się interesuję tym jaki kto ma styl i w jaki sposób gra ale wcale sie nie miałem zamiaru ich znajomością szczycić (aż taki żałosny to ja nie jestem chyba

).

Tu byly dwa posty nic nie wnoszące do tematu. Ich autorów (IMP-3lo, Dosiek) pouczam by pamiętali aby ich wypowiedzi zachowywały choćby szczetkowy sens, zawierający więcje treści niż "*" czy "też cie kocham"...

"I've got my broom and get down to work"
-dzk sweeper