profile..czyli na jaki się zdecydować?

A poza tym jak jakis chlopak faaajnie gra (a sa tacy u nas) to sama przyjemnosc takich sluchac

Przypomnialo mi sie jeszcze, ze byla jeszcze taka kiedys daaaawno piosenka "Chlopiec z gitara bylby dla mnie para... " :nice:

Scorpien mnie sie wydaje ze jestesmy w miare tolerancyjną szkolą tzn moze są wyjątki no ale prawie nikt nie nazeka...wiec.....a jak komus nie pasuje, ze ktos gra to zawsze znajdzie jakis cichy kącik i po sprawie[/quote]

Przypomnialo mi sie jeszcze, ze byla jeszcze taka kiedys daaaawno piosenka "Chlopiec z gitara bylby dla mnie para... "
A mi sie przypomialo jak spiewalam "Chłopiec z giarą" z koleżanką pewnemu chlopakowi ktory gra na gitarce i chodzi do nas do school

..... A co do plumkających sobie na gitarce czy djembach...to mysle ze takie cos dodaje klimatu naszej szkole, bo co mielibysmy zamulac...a lepiej chyba posluchac jak ktos gra ...a jeszcze wieksza przyjemnosc jest wtedy gdy ktos slicznie gra...

) bo jak ktos gra do bani to dobra ok niech sobie gra ale u nas w szkole z tego co slyszalam to grają baardzo dobrze...i az milo ich posluchac A jeszcze chcialabym dodac ze instrument w rekach chlopaka jest taki uroczy i wogole mozna sie rozplynąć...

jesli ktos oczywiscie ladnie gra..)

Zgadza sie

ale djembe mam swoje zdanie, ktorego nie zmienie- sa denerwujace jak sie slucha, ale jak sie gra to sa super ;p

właśnie, dlaczego osoby, które przepięknie grają na gitarach i nie tylko powinny się chować, kiedyś ( pod koniec 2 klasy chyba ) ludzie z mojej klasy przynieśli gitary i grała moja koleżanka, wcale nie brzydko a jakaś zdziczała licealistka podeszła do nas i spytała czy mogłybyśmy się zamknąć. jak dla mnie to troche przykre, ale zawsze można iść na sam dół, oraz prośba do tych co grają: róbcie to częściej!!!!!!!!!!

odrobina tolerancji jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła...

heh jest prosta odpowiedź... skoro Ci przeszkadza to idź sobie gdzieś indziej

a co do tostów w kiblu ... hmm pauli .. kojarzysz mnie na bank

hehehe bo jakoś tak wyszło że znamy podobne osoby, ale my się osobiście nie znamy

dlatego czasami jest taki zonk że mijamy się wiedząc że głupio powiedzieć cześć mimo ze wiadomo kto jest tą drugą osobą

ps nawet nie poczęstowałyście tymi tostami .... chociaż z drugiej strony w kiblu to różne rzeczy mogły sie z nimi dziac ;p

nie no wybaczcie ale mam uraz do gitar, nie mam nic a nic do ludzi którzy grają, nie chcę ich winić za pasje i zainteresowania, ale dźwięku gitary nie lubię po prostu, no jeśli ktoś ładnie gra to można jeszcze chwilę posłuchać, ale mam nadzieję że nie będzie aż tak źle. hm po prostu otoczenie wykształciło u mnie taki stereotyp,że gitaroplumkacze są be, bo z takimi w większości się do tej pory stykałam

no jak się z nimi stykałaś no to trudno ich winić za to że są be

bo pewnie nie mieli ochoty się stykać

ehjeeheheh .... zresztą skoro nie lubisz to po cholere masz stać i słuchać specjalnie żeby później zwrócić uwage...nie lepiej przejść 10m dalej ? heh sami sobie problemu szukacie

pozatym jakby na to nie patrzeć granie na instrumencie to sztuka

sztuka jest grac tak i w takim miejscu zeby raczej nikomu to nie przeszkadzalo i nie bulwersuj sie chlopcze kiedy ktos napisze ze granie w szkole mu sie nie podoba

i nie pisz ze jestem zdziczala czy tez kocham roz i disco bo to moja sprawa a ty nawet nie wiesz kim jestem

a czy to ważne kim jesteś

? jak zrobią Ci koncert rockowy pod domem to też pójdziesz im powiedzieć żeby sie uciszyli ?

Scorpion, nic się nie działo z nimi. Były dobre. Ja Na serio Cię nie kojarze!

oj przepraszam, nie wiedzialam ze to brzdakanie bylo koncertem...

poczekałbym aż nauczyciel jakiś uciszyłby delikwenta...