Di Jabolo - Projekt gry

Phi... rozumiem, że jak bym zrobił minifrakcję z ludków chodzących w szerokich spodniach i w bluzach z kapturami, lubiących jeździć na deskorolce i maziających sprejem po ścianach, to byłbyś zadowolony :oP W grze nawet nie będzie użytej nazwy "metale", a glany ma tylko ich rzekomy przywódca i tylko parę osób będzie miało długie włosy w ich części miasta, ale nie mogę pominąć faktu, iż w grze wiele osób będzie miało długie włosy, chociażby Delan lub nawet sam Morris { imię gracza będzie można ustalić samemu }. W końcu w postnukleranym świecie ciężko o dobrego fryzjera :oP Poazatym, ta frakcyjka nie ubiera się całkowicie na czarno. Noszą to co jest wygodne na pustkowiu - różnego rodzaju skórzane kurtki, niebieski jeansy, w każdym bądź razie "ozdobione" niekiedy naramiennikami tudzież blaszanymi ochraniaczami... A to, że mówimy na nich "metale" - wzięło się od ich przywódcy, którego wykreowaliśmy jako pierwszego z tej części WIF'u. W grze nie będą się tak nazywać, gdyż nie pasuje to do reali post-apo. Jak chcesz, możesz zaproponować nazwę dla tej frakcji, proszę, trochę twórczości nie zaszkodzi...

nie rozumiem tej dyskusj za bardzo, dlaczego (Herion) tlumaczy sie wam ze swojego projektu? Jesli ktos ma lepszy pomysl to klawiatura w raczki do dziela. Przypominacie mi te wszystkie ludki ktore tak narzekaja ze doda ma kiepski glos grzejac lawe przed kompem. "Szanujmy sie". A tak btw to mi sie wydaje ze to jest tzw "funware" a nie jakis hicior ktory ma ea games sponsorowac.

Napewno nie będzie to gra, ktorej atutem jest 1024 bitowa grafika, czterowymiarowy dźwięk, czy też multiplayer z obsługą 637e+7312 graczy... jak już wspominałem, przykład bierzemy z twórców Gothica - 8 amatorów stworzyło skromną grę, która nie powalając grafiką przyciągnęłą naprawdę wielu graczy... Główny nacisk kładziemy na zawiłość przygód, mnogość gildii oraz dostepne uzbrojenie. Jak komuś się nie podobają glany z kolcami to trudno - jeden gracz mniej... a zresztą, co to za gracz, które zrażają nędzne szczegóły :o/ Sama fabuła na dzień dzisiejszy była by wstanie zapewnić 30 godzin gry { łącznie z walkami i przemierzaniem Zapadliska }. Celem jest 50 godzin... Jedyną szansą na utrzymanie się amatorskiego projektu jest postawienie sobie jasnego celu i dobranie najbardziej optymalnej drogi rozwiązania problemów.

Co do EA... precz szatanie! :oP Bezduszne gry, przerost formy nad treścią... mogli chociaż się postarać o mniej bugów... Nie patrzę na duże firmy, gdyż one mają zupełnie inną filozofię - setki pracowników robi grę taką, jaką karzą im robić, a nie taką, jaką chcieli by robić. A płaca z kolei nie jest aż taka wielka... Aby robić dobrze sprzedające się projekty, pierw należy zrobić kilka pomniejszych, prezentujących filozofię zespołu na scenie Game Developerskiej.

nie, ludize w takich portkach tez by mi nie pasowali. Ale jak juz wytlumaczyles, ze ci metale to nie jest cos w stylu drechozombie z waszego di jabolo, tylko taka o nazwa, nie za bardzo zwiazana z tym co wspolczesnie nazywamy tzw. "metalami", to okej.

a co do nazwy, to najprosciej byloby podzielic maisto na strony. np junkerzy - polnoc, 'metale' -poludnie. Albo westerners itp.

No, miasto dzieli się na część zachodnią i wschodnią, z czego 'metale' planowani byli na wschodzie, a złomowcy na zachodzie { choć ich główna siedziba jest z daleka od miasta, na złomowisku pełnym wraków i różnego ustrojstwa }. Nazwę junkerów/złomiarzy też należy zmienić, gdyż niestety Aftefall się nią podpisuje { podobnie śmieciarzami }. Z natury złomiarze są tępi, odpowiednik dzisiejszych drechów. 'Metale' nie bardzo znajdują odpowiednik w dzisiejszym świecie. W każdym bądź razie są tymi co nie lubią złych - czyli czarnej legii. Protektorat jest organizacją paramilitarną, coś jak BoS. Emax to siedziba cyborgów - Naukowcy postanowili modyfikować swoje części ciała. Rozwijają także broń energetyczną. Czarna Legia - oni są źli... patrolmeni odziani są zazwyczaj w finezyjne, czarno-pomarańczowe pancerze. Walczą albo pistoletami plazmowymi, albo specjalnymi nożami { ponoć tną stal! } Bractwo i Emax nie mają dość siły by dostać się do siedziby Legii, która jest jak się okazuje drugim wyjściem z Zapadliska... Tutaj gracz może się popisać sprytem i e.g. poszpiegować trochę, znaleźć słabe punkty Legii... poubijać trooperów. Na koniec gry planowana jest akcja, w której wszystkie trzy frakcje atakują Legię... Ostatni pojedynek { Morris vs Delan } toczy się na ogromnej hali identycznej z tą, w której był duży robot pod kopalnią. Walka oczywiście wygląda inaczej w przypadku Psi-Mena, Centuriona i Cyborga... W każdym bądź razie Delan nie ginie, tylko wpada w przepaść...

Co do cyborgów - Gracz nie może na stałe wymienić części ciała. Może on tylko dobudować sobie wzmocnienia i broń energetyczną, a to wszystko dlatego, że w W2 gracz musi być cały, gdyż akcja W2 toczy się głównie w dżungli, a przetrwanie w niej wymaga finezji, a nie brutalnej siły laserów i bionicznych ramion...

Dziwią mnie wasze wjazdy na projekt kumpla ze szkoły, który chce chociaż coś zrobić. A co do tego nagadywania to prawdą jest, że w przypadku Open Source rad udzielają osoby zorjentowane w temacie. A co do nazw roboczych to proste, że w każdym projekcie takie występują.

P. S. Zarejestrowałem się tylko na tym forum dla dwóch tematów ( w DI JABOLO jestem grafikiem 3d ) więc myślę, że nie macie nic przeciwko temu aby na forum były osoby spoza waszej szkoły

Siema, bardzo mi się podoba ten pomysł:]

Mam kilka pytań do projektu::
1.Czy Walka będzie animowania?Czy postacie będą stały na przeciwko siebie i będzie szło HP?
2.Może za dużo wymagam na tej fazie, ale czy będzie multiplayertypu battlenet;]

Jest już download aktualnej "odsłony". Zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]

1. Walka będzie animowana
2. Niewykluczone iż ,aczkolwiek to są marzenia. Battlenet ma potężne serwery, których my, amatorzy, nie mamy.

Siema, pograłem sobie troche w 3 odsłone;]
Podoba mi się

Oto co według mnie mozna zmienić:
1.Nasz bohater jakos się dziwnie porusza(wrogowie też).Chodzi o sztywne nogi i ręce
2.Możliwość biegania, lub chodzenia(jakis guziczek na dole:])
Można by też dodać jakieś zmęczenie po biegu, ale chyba już za dużo wymagam:]
3.Żeby tam gdzie pokazuje życie wroga(na górze, po najechaniu) pokazywało ile ma teraz życia np:58/100

Tu pytanie:Czy uderzanie mieczem, zadaje zawsze tyle samo obrażeń?To samo z innymi gadżetami:]Jeżeli tak, to lepiej, aby ta wartość była losowa

Jeszcze chciałem dodać o szczegółach postaci(Twarz itd), ale zapomniałem, że to dopiero 3 odsłona:]:]:]
Edit:
Jeszcze jedno:
Może podczas walki obrażenia były widoczne na ciele wroga, lub na naszym:]
Albo po ciachnięciu mieczem "coś" by odpadło;]
Edit2:
Walka brońmi, znaczy jej animacja jest dziwna;]
Zamiast się zamachnąć mieczem z całej siły, to postać leciutko z pod klaty wali mieczem;]

Zombiaki troche za szybko chodzą

Koniec kazania

jakby servery battlenetu byly takie potezne to by bylo widac gry na europie;p to tak od tematu dobiegajac;p

A więc po kolei:

1. Nic na to nie poradzę, kiepski jestem w animacji...
2. Właśnie to mnie najbardziej w Diablo denerwowało...
3. Zastanowię się :o)

Pytanie: Obrażenia są odpowiednio losowane po przeliczeniu z obroną i skutecznością gracza.

Twarze: A po co robić dokładniej, skoro i tak z daleka nic nie widać? Nie zamierzam się męczyć na darmo, gdyż w tego typu projektach po prostu szkoda czasu na pieerdoły, ważne żeby działało, a potem się pomyśli...

Jeszcze jedno: Hmm... tego nie przewiduje... gra by za bardzo zwalniała z tymi fajerwerkami

Ad. Edit2: Patrz punkt 1.

Koniec spowiedzi :oD

Dla mnie jest bardzo dobrze, no może poza sztywnymi nogami przy bieganiu, ale to się podrasuje i będzie gicior.