Flaschmop (czy jakoś tak)

Dokładnie... teraz będą wiedzieli kto tu rządzi, herbata ble!! latjące zeszyty TAK!!

Wiadomo że rządzimy. Tylko czy po jednym zeszycie to nie za mało?? Może po 2 lub więcej ale 16-kartkowe, co ??

po 1. nie odgapiaj od emnie slowa my friends ktosiu!

po 2. rzucamy czy sie nawalamy ? zasadnicxa roznica:P (ew. wezme ochraniacze XD a wlasnei wezmy garnki hna leb to wogle herbaciarze odpadna:D)
po 3. widze z etylko 2 b by sie nawalala
po 4 trzeba zrobixc podzial na teamy

po 5. mozna by to urozmaicic np zrobic nie zwykly death match tylko na przyklad capture the flag

(trzeba zdobyc flage przeciwnika:D to by bylo wypas:D

Taaaa, u nas?? Nie lepeiej porzucać się tylko zeszytami ??

a wiec tak zasadniczy podział to taki ze ktos i ty nie jestescie ze mna w druzynie kazdy bierze tyle zeszytów ile kce i rzucamy sie bo to nie ma byc akt przemocy:Da ztymi flagami dobry pomysl:D tak zrobic ze z tymi flagami sie przejsc po skzole potem oficjalne rozpoczecie wojny i noooo:d

Ale z tymi flagami to chodzi o to co w paintballu, wiec nie można najpierw jej zdobyć a potem zaczynać wojnę...

moja wizja ybla taka ze rzucamy sie nimi ten kot dostanie jest wyoutowany z jednej rozgrywki

jezlei nigd nei przezyje z drugiegot eamu zabierma flage i prznosimy do naszej bramki i wtedy jest zwyciestwo!

polewne ale dluzej by to trwalo i jakis sens by bylo tej walki:P

ejjj dobry pomysł

a mysle ze na długiej rzerwie 2 minut to w sam raz:D tylko jeszcze jakis sedzia albo cos w tym rodzaju by sie przydało do tej opcji;d

W razie czego to jeszcze przydzie kilku ludków dodatkowych i bedzie fajnie... A moja wizja jest taka... 2 drużyny ustawiają się po 2-óch stronach korytarza, i na sygnał przez równe 3-4min bedziemy się rzucać, a ten kto bedzie liczyć czAS NAGLA DA NAM SYGNAł (po tych 3-4min) I SZYBKO SPRZąTAMY SWOJE ZESZYTY I IDZIEMY W SWOJE STRONY....

Może to oczywiście trwać dłużej (o wiele) ale jeśli chodzi o ilość zesztów to myślę że 3 na głowę wystarczą, w końcu potem bediemy sie rzucać tymi sco leżą na podłodze po naszej stronie

Nie wiem czy wiecie ale prawdziew flashmoby trwają baaaaaardzo krótko. Koło 1-2 minut

I nie wiem czy pomysł rzucania się w szkole jest taki dobry - przecież po szkole korytarzu chodzą nauczyciele, w tem DYREKTORZY

Nie lepiej na boisku ??

ale to nie jest prawdziwy flashmob tylko podróbka z reszta my sie dopiero uczymy... ale swoja droga tez jesem za boiskiem chyba ze pogoda nie dopisze....

Niom... bo w sumie na boisku będzie mniej niewiinnych ofiar :confused:

I można brać zeszyty z twardymi okładkami

hyr hyr jak beda tawrde okaldki to ja ubieram ochraniacze i gogle:D a wlasnie ja przychodze opancerzony XD

A ja uzyję moich magicznych mocy i zrobię sobię tarczę ochronną

buhehehhehe no to sie nam udało hehe zostalismy nawet uwiecznieni na na telefonie komórkowym jednego ucznia:D buehehehehhe wiecej takich akcji:D przynajmniej sie na długiej przerwie nie nudziłam no i zeszyt od wosu troche ucierpił ale nie wazne:D

Wprawdzie zamieniło sie to na polowanie na pojedyńcze osoby i rzucanie w nie ale było spok, szególnie jak ja byłem ofiarą

Aole bravo dla binladena za pomysł, tak się wyżyć na koniec tygodnia :confused:

dbra to co robimy w następny piątek??

widziałem wasze popisy dzisiaj, żenua.

postarajcie się o coś śmiesznego za tydzien, peace.

osobiscie uwazam ze to nie bylo smieszne

ale mamy pomysl z nethe cos tam;P tylko musimy dopracowac plan

No wiadomo że to nie było nic śmiesznego bo dużo ludzi się zadeklarowało i oczywiście jak to w tej szkole bywa ni dołączyli się i tylko 2b trzymała się swojego(choć ze względu na małą ilość ludzi trza było plan zmienić)...ale i tak fajnie było wyżyć się na zeszytach i kolegach...

PS. co to za plan!!??

ja bylem naocznym swiadkiem i srednio mi to sie podobalo.
Zacytuje kumpla : "chyba za duzo matmy mieli"