Koncert Andrzejkowy \m/

Witam wszystkich! Mam nadzieję, że koledzy się nie zdenerwują, ale postanowiłem zaprosić wszystkich do tego wątku poświęconemu koncertowi który ma się odbyć na Andrzejki. Będzie to koncert w którym zagrają...

Na Gitarcze:

Łukasz Dośmore

i

Bartek Scorpsteen

Na Bassie
Cliff Jurton

Na Drumsach
Artnoy

No i Wokalistaaaaaa
Lamfield

Koncert będzie full mega wypaśnym koncertem metalowym. Zespół zaprezentuje wszystkie evergeeny lat 80 i 90.

DLATEGO JA, MENAGO-PRZĄTACZO-OŚWIETLENIOWIEC MÓWIĘ:

BĘDZIE JAZDA, POGO, STAGEDIVING, HEADBANGING ITD.

BE THERE OR BE DEAD

Okej.

Fajnie że fota Dośmore'a jest największa

Przyznasz, że foty 1wsza klasa

Moją też możecie wkleić jako maskotkę na plakacie

po lekcjach rozumiem?

Na 5/6 lub 6/7 lekcji...jezcze nie jestem pewien...

na 6/7 blagam ;p

be dead

uważajcie - tam mogą być m e t a l o w c y

-> [link widoczny dla zalogowanych]

.

Gratuluje pomysłu koncertu.

Dzicku, ty lepiej głośno tak nie gadaj, sabotujesz moją akcję promocyjną...

To mówiłem JA, MENAGO-SPRZĄTACZO-OŚWIETLENIOWCO-PUBLIC RELATIONS SPECJALIST DAVE GRYZTAINE

So Let's Rock 'n' Roll!!!

wreszcie cuś dla naas :DDDDD już myslałam, że się nie doczekam...

hmm... fajnie by było, gdyby był na 5/6... na 7 szkoda mi potencjalnego kolejnego Couplinga...

a poza tym, to więcej takich koncertów!!!!!!

i pozdrowienia dla wszystkich, bo teraz pewnie znów mnie wetnie na jakieś dwa miesiące, aż mnie Dzicki i Gryzaki wykasują...

czemu mialbym Cie wykasowac?

Bo jestes wreedny i uzywasz proszku od ktorego swedzi skora

!

BUhahaha...

:{

//DZK

I jak się podobało? Buehehe...nie ma to jak koncert z wokalistą ale bez wokalu

Ale mi się tam fajnie grało

Ja tam myśle, że daliście czadu. Pierwszy występ zawsze jest najgorszy, a mimo OGROMNYCH problemów technicznych się nie daliście.

No i jaka z nas wierna trupa była

poczytaj regulamin - "III. Nie pisz postów zawierających same emoticonki " //DZK

mi sie b. podobalo, zaryzykowalbym stwierdzenie ze gracie duzo lepiej niz zeszloroczna grupa. No i szkoda wokalisty...widzialem ze chcial z siebie dac wszystko, i za sam fakt ze niekiedy nawet bylo go slychac w pierwszych rzedach duzy respekt, bo ciezko 2 huczace gitary przekrzyczec (no i jurkowy bas ofkors ; p). szkoda ze se nie pospiewal, pewno glos ma ciekawy.
Jurek tam chyba najenergiczniej skakal ze wszystkich, za co tez duzy plus : ) no i ofkors skorpien - relacje z tlumem : DDDD. tlum tez spoko, tylko te "pogo" (nie wiem czy to co widzialem mozna nazwac pogo ; p) bylo troche nie na miejscu.
Ogolnie +++ za checi i wole walki, - od strony technicznej

Heh...a to wszystko przez Śledzia...mieliśmy podłączone 2 głośniki i było nieźle...to nam Śledziu chciał dogodzić i doczepić jeszcze kolejne 2

No i mu się nie udało, a przy okzji cośtam zepsuł że już nagłośnienie wokalu totalnie nie działało

szczerze? muzyka byla ... swietna..mnie sie tam podobala^^ fakt, szkoda ze wokalu nie bylo slychac... napewno byloby lepiej gdyby kolega spiewajacy tez mogl sie wykazac, ale publika nadrabiala, nie?? no, a poza tym Jurek wymiata^^