Music

Beatbox

nie przepadalem nigdy za czyms takim, ale kolo mnie konkretnie zgniotl. respect.

A ja jak nigdy nie lubiałam Slayera, tak dzisiaj usłyszałam "Dead skin mask" i słucham tego pół dnia : P

a ja ostatnio zastanawiałem się za co mam cenić metallicę ... bo bądź co bądź słucham jej od czasu do czasu i jest dobra mimo iż jej nie uwielbiam ... po namyśle oraz napisaniu kolejnego własnego utworu stwierdzam iż cenię metę za James'a Hetfielda ... gość poprostu jest master i tyle ... a Urlich to tylko gadać potrafi

serio ... 90% muzy to Hetfield ... a napisanie dobrej muzyki to ciężki kawałek chleba ... jak ktoś nie wie o co chodzi to trudno

tyle ...

Netuś - Dead Skin Mask to chyba najbardziej psychodela kawałek Slayera. I sorry, ale ja myślałem, że Ty dobre ZUO jesteś i obcykałaś albumy

Scorp - no cooooo TYYYYYY xD Ekhm, musiałem xD

Gryyyz, próbowałam, ale uwierz - nie szło...

Fanom ciężkich brzmień gorąco polecam płytkę wydaną przez Kerrang - Remastered Master of Puppets. Battery w wykonaniu Machine Head'u zmiażdżyło mnie, czy trivium wykonujące Master of Puppets.

A odradzam nową płytkę Korna - Untitled. Da się jej posłuchać, ale jest (przynajmniej dla mnie) jeszcze słabsza niż Follow The Leader.

pzdr.

Ja wiem... Dla mnie gorzej wypadły "pociski" z Welcome Home.

a mi się podoba utwór Amorphisa "House of sleep"

ej ej! wiem, że jestem nudna itd. itp. ale może by tak założyć poszczegolne podposty dt. kazdego z rodzajów muzy? zły pomysł, czy dobry?

Hmm... co rozumiesz przez "podposty" ?

Pewnie subfora.

No to ja myślę (no i spaliłam, przecież ja nie myślę... ) Więc ja uważam, że to złyyy pomysł, przynajmniej na razie, bo osób wchodzących na to forum jest niewiele i po krótkim czasie temat umrze...

Albo zrób ankietę jakąś czy co...