Społeczność RPG w 1 LO

Czy ktoś z was zajmuje się grami RPG?
Jesli tak to dajcie znać, to pogadamy sobie o tym :nice:

Mam nadzieję, że przynajmniej jedna osoba odpisze, bo nie za dużo osób kojarzy co to w ogóle jest. :ee:

Ja sie zajmuje, ale falloutem, fantasy w znacznie mniejszym stopniu

black man hhehe o czym Ty wogóle mówisz

jhehehhe saggittarius kojarzysz takie coś jak "magia i miecz" heheh to był czad

Magia i Miecz? Słyszałem tę nazwę ale nie kojarzę.
Ja mistrzuję w DnD od ponad roku :nice:

Coś widzę, że grono RPGowców jest małe

dobra, co sie bede kryl, ja tez sie w to czasem bawie, ale ostatnio nie mam z kim. (mam dzikie pola, fallout PvP i dungeons and dragons)

Fallout PnP nie PvP lamo : P

heh..scorp, zagraj sobie kiedys z dobrym gm-em w fallouta to pogadamy (takim ktory wie co to postapokaliptyczny swiat/klimat i umie to przedstawic ladnie) ; p

kunio, a znasz tkaiego? bo ja nie

;p

W dzisiejszych czasach trudno o mistrza, a co dopiero dobrego mistrza.

Mi z koleżankami i kolegą zdarzyło się grać w RPG, ale okazałyśmy się nieposłuszne woli mistrza, który nas wszystkie pozabijał

ale tak to jest jak się gra z kobietami

nie można nami sterować

Najważniejsza zasada w RPG: MISTRZ MA ZAWSZE RACJĘ

I pozatym dobry mistrz (np. taki jak ja :nice:

) umie podporządkować sobie każdego gracza, a w szczególności kobietę.

wracając do magii i miecza to była najlepsza Polska gra rpg jaka wyszla, 4 plansze miała i kuuupa zabawy przy tym była

Znam tak naprawde tylko jedna osobe ktora moge za dobrego mistrza uznac, i nie jest ona uczniem tej szkoly^^ Od niego uczylem sie mistrzowac i moze jako tako mi to wychodzi na dzis dzien, ale z tym stwierdzeniem sie zgodze : o dobrego gma dzis trudno ; /

A jesli chodzi o kobiety w rpg? No ja jestem stanowczo przeciw, ilekroc pamietam jak ktos zapraszal kobiete do takiego towarzystwa to reszcie odechciewalo sie grac, bo najczesciej byla to dziewczyna lub bliska kolezanka gma czy jednego z graczy, no i sie zaczela faworyzacja, a wtedy gra mija sie z celem. Jedna z wazniejszych rzeczy zwiazanych z mistrzowaniem jest neutralnosc wobec graczy wzgledem nich samych
A propo miszczowania i zabijania graczy - mialem juz zaszczyt grac z takimi tlumokami ze dziwie sie sam sobie czemu nie pozabijalem ich po pierwszej sesji ; p ale to tez wymaga wiele hmmm... wprawy, zeby nie pozabijac za szybko postaci, ale tez nie dac im znac ze nie chcesz ich pozabijac, bo wtedy moga troche tego naduzyc i bedzie bida

nad garda to bylo 4 lata temu, teraz sie inaczej sprawy maja ; p

Hehe RPG to jest to.... Z komputerowych uwielbiam Icewind Dale, ale dopiero takie systemy jak Warhammer daja czadu... Dopiero z qmplem zaczynamy, ale juz pierwszy scenariusz, banalny, potrafił tak wciagnąć ze masakra.... Znacie to uczucie??? "O patrz Pajak, dopiero czwarta! Tak, tylko że rano

". A tak to jescze sie pogrywało w karcianke zwana Magic The Gathering... Lubimy RPG

Ja tam lubię grąć w monopoly

Gryzak to była zarąbiste

ja gralem np w eurobiznes

hehhe nie no ale w monopoly to 3d raczej

A tak w ogóle kto ma ochote na jakąs sesyjkę????? Jakiś mistrz gry by byłmile widziany...... pozdro RPGowcy