Kobiety :)

Ja jestem calkowicie przeciwny aborcji (jesli chodzi o zagrozenie zycia, to nie mam zdania sprecyzowanego, kwestia bardzo sporna). Czesto porusza sie rownoczesnie sprawy aborcji i eutanazji, i o ile eutanazja to swiadomy wybor dotyczacy osoby na ktorej "zabieg" ma zostac wykonany, to aborcja to cos zupelnie innego. Skazujemy na smierc byt, ktory nie ma prawa sie wypowiedziec w tej kwestii.

Ogolnie to uwazam za ponizej krytyki sytuacje, w ktorych do aborcji chce przystapic kobieta ktorej po prostu "nie wyszlo". Nie chcecie dzieci? Hamujcie hormony (tyczy sie i mezczyzn i kobiet).

A na podziemie aborcyjne, jak i na wszelkie inne podziemia zawsze ciezko jest cos poradzic.

Czyli lepiej by było, gdyby kobieta musiała umrzeć rodząc, niż usunąć płód?
A co jeśli ojciec zgwałci córkę? Ja bym nie urodziła takiego dziecka.
Nie popieram aborcji, ale w tych dwóch przypadkach powinna być legalna. Co innych przypadków, gdy, jak mowi Kunio, kobiecie "nie wyszło", albo gdy dziecko ma być kalekie...

Jesli chodzi o eutanazję jestem za, bo to świadomy wybór każdej osoby.

Moim zdaniem, obecny kompromis w art. 38 Konstytucji oraz w ustawie aborcyjnej jest do przyjęcia i nalezy go zostawić jak jest. Owszem, pan Giertych z przyjemnością by patrzył, gdyby na jego tonący statek przechodził elektorat PiS'u. Ale jeżeli teraz zacznie się przy tym kompromisie majstrować, co cztery lata kolejna ekipa będzie go przeginac w inną stronę.

To odrazu proponuje podzial na 2 wewnetrzne "grupy", ludzie z IQ> 80 i z IQ <80, bo sa ludzie przy ktorych mozna o czyms takim pogadac, ale tez sa tacy ktorzy hm... nie nadaja sie na poruszanie zbyt ambitnych dyskusji:)

A powaznie mowiac - faktycznie, jest duzo osob ktore nie doroslo do takich rzeczy emocjonalnie.

Ehhh, czyli Ciastek nareszcie napisała to co ja długi czas staram się dać wam na tacy - to czysta polityka, bo obecny kompromis jest dobry.

Sorry, ale wogóle dyskusja nad tym jest dla mnie zbrodnią, bo tylko jedna strona jest tutaj w pełnej ofensywie - fundamentaliści religijni - jak widać, mimo obrażenia Iwszej Damy nie trzeba się bać odrzucenia społecznego i sankcji, jeśli jest się zapieklonym klechą. No i obecny kompromis idzie i tak bardzo na rękę ludziom religinym i po raz kolejny pokazuje, że nie dorośliśmy do wolności. Bo ten pierwiastek "dobrego człowieka" nakazuje wciskać innym te wszystkie zasady, które sami wyznajemy, dla ich dobra...

Tak więc dla naszego dobra nie bedzie edukacji, bo to znakomicie powoduje, że nie dotkniemy nikogo przed ślubem! Buahahaha!

--------

Ostatnia linijka... poniżej pasa

Ale co tam.

A ja dzisiaj wyczytałem, że ma być zakaz pornografii - rozprowadzania, nabywania, oglądania itd. Nawet w internecie! Kara? Dwa lata więzienia.

Bo mamy przecież puste więzienia...

A nauczyciel, który powie, że jest homoseksualistom ma być zwalniany (taka intencja wice ministra, także z LPR) - kpina z Konstytucji?

Jak czytam to wszystko, to mi się paszport w kieszeni otwiera...

Co do pornografii, to ani mnie to ziębi, ani grzeje. Dopóki nikt mi z nią przed oczy się pcha, to niech sobie ogląda kto tam chce, co chce i kiedy chce. Problem polega właśnie na więzieniach. Chociaż nie wiem, może będziemy adaptować zamknięte kopalnie czy coś?

Konstytucja to nie jest jedyna rzecz, z której sobie kpiny sie urządza. Proponuję szybki kurs czytania ze zrozumieniem - albo czytania w ogóle. Tak żeby sobie jeden z drugim panowie mogli przeczytać Konstytucję, zanim będą wychodzić z takimi inicjatywami.

Jeszcze trochę i będę się bała włączać TVN24, z troski o moje skołatane nerwy i zdrowie. Nie ma co, ciśnienie to mi szanowni możnowładcy podnoszą jak nic.

Ojjjj, Ciastku, ignorancja na kilometr śmierdzi z tej opinii "ani ziębi, ani grzeje"

Bo teraz możemy zakazać pornografii dla dorosłych ludzi, a potem? Może środków antykoncepcyjnych, wprowadzimy prohibicję, wprowadzimy segregację płci w miejscach publicznych i zakażemy ogladania TV we własnych domach!

Nie, od tego mamy rozum i te 18 lat, by wiedzieć co chcemy oglądać i robić. Są pewne granice i tu je wyraźnie przekraczają. Państwo w postaci tych maluczkich panów z LPR chce zawłaszczyć naszą wolność. Tak narzekali, że w PRL nie można było liczyć na WOLNOŚĆ religijną, a teraz zabierają świtopoglądową.

GOSPODARKA, GŁUPCY!

Oj, od razu ignorancja

Po prostu sam zakaz jest mi dość obojętny. Natomiast z tym, co napisałeś sie zgadzam.

Hmmm, no ok - wybaczam. Znaj łaskę pana

A co by kontrowersję wprowadzić do tematu aborcji...

W czasie wojny w Jugosławii, wiele kobiet zgwałcono. Papież Jan Paweł II zaapelował o ochronę tych nie narodzonych dzieci i wychowywania ich. Pytanie - co na ten temat sądzicie?

Piszecie o "koleżankach z wózkami", ja przeczytałam i czułam się szczęśliwa u mnie żadna koleżanka z klasy z gimnazjum nie zaszła w ciążę. Niestety, przeliczyłam się co do ludzi, właśnie przyjaciółka mi napisała, że jedna z koleżanek jest w 4 miesiącu ciąży. Była to najlepsza uczennica w mojej klasie i ostatnia osoba, po której bym się spodziewała. Normalnie przeżyłam szok.

A co do tego co pisaliście. To zgadzam się. Myślę, że przede wszystkim w Polsce temat seksu to nadal temat tabu. Matki często wstydzą rozmawiać z córkami o "tych sprawach". Jakby każda dziewczyna i chłopak byliby uświadomieni już w domu przez rodziców, to na pewno byłoby mniej niechcianych dzieci. Jednak statystyczna matka Polka nadal twierdzi, że jej 16-letnie dziecko nie ma pojęcia o TYCH SPRAWACH, nie rozmawia z dzieckiem i nie uświadamia.
Edukacja w szkole także by się przydała, ale nie z księdzem, który się rumieni, tylko z kimś, kto zna się na rzeczy. Tylko oczywiście skąd państwo będzie mieć na to pieniądze.

Wypowiedź jednej posłanki LPR, skrytykowanej zresztą sowicie przez Dorna, nie oznacza, że jej zdanie podziela cała ekipa rządząca. Partia PiS była zmuszona do zawarcia koalicji z takimi a nie innymi sojusznikami chcąc po prostu wybrać "mniejsze zło". Celem istnienia partii jest zdobycie władzy. PiS nie może sprawować władzy w rozsądny sposób, ale próbuje to robić przy pomocy koalicji. Dlaczego uważam, że lepiej było by, gdyby PiS rządził sam? Głównie dlatego, że polityka wtedy była by przede wszystkim spójniejsza i bardziej zgodna niż ma to miejsce obecnie. Poza tym, lepiej skupić się solidnie na jednym systemie rządzenia, niż szukać byle jakiego wyjścia na drodze kompromisu.

Jakie jest źródło Twoich informacji dot. Zbigniewa Ziobry? Czy jest ono wiarygodne? Poza tym, nawet gdyby miał te trudności ze zdaniem egzaminu, nic nie stoi na przeszkodzie, by był ministrem sprawiedliwość. Wiele osób miało problemy z aplikacją, a mimo to zostawali wyśmienitymi prokuratorami. A nasz poprzedni prezydent to miał wyższe wykształcenie, czy raczej nie? Podobnie połowa tego całego post-kom SLD, z którym PO teraz tańczy tango.

I znowu zaczyna się przyczepianie do małostkowych (cenzura)ł typu wygląd, czy też konta mamusi... takie zarzuty sobie odpuśćmy. Nie chcę już tu wspominać o tym, co robił nasz poprzedni "rząd" O_o

Wszystkich zaciekawionych światem post-komunistów odwołuję do książek W. Łysiaka. Warto poznać obie strony, a nie tylko tę, którą podają gazety i ten pan w telewizorze.

Po raz kolejny przypominam, że nie chcę wywoływać tu żadnych dyskusji na tematy polityczne, gdyż na ogół nie prowadzą one do niczego konstruktywnego. Powiem tylko, że kiedyś też byłem ignorantem idącym za głosem mediów, ale zmieniło się to szybko, gdy chciałem poznać prawdę i móc samemu analizować prawdziwość tego, co media podają.

____________________________________ EDIT

Źródło pewne. Już o to się nie martw -,- A co, tak znasz się na prawie i aplikacji, że się tak wypowiadasz? Wiesz kto zarabia na trybie przyspieszonym? Jedynie adwokaci, gdyż za powiezdenie "proszę o łagodną karę dla oskarżonego" dostają 512zł. Nieźle co? A takich spraw mają po 5 dziennie czasem. Gdyby była to normalna sprawa koszty rozprawy nie byłyby tak duże jak teraz (nawet 2 tys. zł za rozprawę w trybie przyspieszonym). Ale to nieważne. Sądy 24-godzinne są super przecież ;]

Tak. Przyczepiam się, bo przez takich ludzi mój kraj jest wyśmiewany i niestety tak jesteśmy odbierani. Niezbyt podoba mi się to, że z mojej władzy smieje się cały świat

Co do byłego rządu- nie mówię, że byli cudowni. Jednakże patrząc na to z perspektywy czasu, wolę tamtą władzę. Nazywaj mnie komuchem, liberałem, kim chcesz. Takie mam zdanie. Poprzedni prezydent przynajmniej potrafił mówić dobrze nie tylko w swoim języku ale i w obcych (obecny pan prezydent tej zdolności nie posiadł niestety

)

Nie wstyd Ci, gdy widzisz pana Kaczyńskiego z gołym brzuchem? Mi jest.